Wszystkie drogi prowadzą do...

wszystkie drogi 500

Zaczynamy propozycją majowych 2 dystansów 201 i 301 (6 i 7 maj) na przetarcie i przymierzenie się do nieco dłuższych tras niż jazda „wokół przysłowiowego komina", która cechowała się czasem przygotowawczym do sezonu lub nosiła inne znamiona.
Proponuję małą filozofię odnosząca się do uczestnictwa w Małym Pięknym Zachodzie na dystansach 201 i 301, a p
otem na dystansach Pięknego Zachodu 401 km i 601 km:
 
  • Ten pierwszy dystans (6 maj) jest przeznczony głównie dla tych, którzy chcą zasmakować i spróbować swoich sił pokonując po raz pierwszy barierę 200 km, a dla pozostałych to będzie tylko przypomnienie przysłowiowych „dupogodzin” spędzonych na rowerze.
  • Ten drugi dystans - 301, w dzień następny (7 maj) jest ukierunkowany na poznanie odpowiedzi:
  • Czy jestem w stanie pokonać oba dystanse 201 i 301 (sumaryczna długość obu to około 570 km) poniżej 24 godzin, mając przerwę między nimi na odpoczynek 12-16 godzin?
  • Czy uzmysłowi to wówczas Tobie, iż pokonanie Małego Pięknego Zachodu predysponuje Ciebie do wspaniałych dokonań na 2 pozostałych dystansach tydzień po tygodniu - to jest 13 maja i 20-21 maja.
  • Czy 401 (około 430 km) jest możliwe do pokonania w granicach 27 godzin lub poniżej bez dłuższego odpoczynku?
  • Czy 601 (około 660 km) jest możliwe do pokonania w granicach 42 godzin lub poniżej bez dłuższego odpoczynku?
Oczywiście że jest!
 
Czy to doświadczenie nie skusi Cię i w dwa tygodnie później (3-4 czerwiec ) z sukcesem spróbujesz ukończyć dystans 701 (około 750 km) w 48 godzinach - zwanym alpejskim?
 
Weź pod uwagę również to, iż pomimo obowiązującego limitu i pomiaru czasu nie musisz ulegać presji rywalizacji.
 
Pamiętając, że są one tylko tłem Cyklu Piękny Zachód – Huzar Cup.
 
Możesz wystartować tylko po to, aby przeżyć wspaniałą przygodę na ciekawych trasach i w wyjątkowym towarzystwie.
 
Piękny Zachód - Huzar Cup w przyszłym roku nie wejdzie do nowotworzonego Cyklu Ultracup inicjowanego przez ultracycling.pl
 
Zapraszam.